Czytam ciekawostki i tak sobie patrzę jakie role ją ominęły... Teraz byłaby ogromną aktorką - choćby ramię w ramię z Angeliną Jolie. Ale może z drugiej strony to dobrze? Moja ulubiona aktorka, wciąż skromna i o której nie piszą wszystkie portale plotkarskie ;)