Spoko lekko romantycznie i przyjemnie :P + Jennifer Love Hewitt calkiem spoko aktorka . Polecam
Dla mnie ten film wcale nie pasuje do gatunku "komedia romantyczna", ani razu się nie śmiałem! Był to raczej melodramat... Żal mi się zrobiło Alice w momencie drugiego spotkania z mężem jako "nieznajoma" (w hotelu) jak dowiedziała się że jest nikim jako żona. To było smutne... Film opowiada ciekawą historię, bardzo przyjemnie się ogląda. Nastawiłem się że to będzie niezła komedia patrząc na ogólną ocenę filmu na filmweb ale zawiodłem się. Jako komedia daję 4/10 jako melodramat 8/10. Średnia 6/10 :)
Z tym się zgadzam - to nie była komedia, ale byłam pewna, że włączam jakiś "gniot" do spania, a się mile zaskoczyłam. Fabuła wydaje się być płytka, ale jednak coś oryginalnego w sobie ma. Jeden minus za zakończenie. W zasadzie inaczej ta historia nie mogła się skończyć(jak to w takich filmach), ale Alice starała się o to, żeby mąż znów widział w niej coś więcej i w tak krótkim czasie zakochała się w Archiem?:)
Jeden z najbardziej beznadziejnych filmów, jakie kiedykolwiek widziałam... Gra aktorska - kompletna amatorszczyzna, dialogi sztuczne, wszystko naciągane - strata czasu.
Dokładnie. Zmarnowałem tylko swój cenny czas... niestety słabe - ani jako melodramat, ani jako komedia (choć przyznam, że parę razy się zaśmiałem). Aczkolwiek zaśmiałem się raczej z naiwności głównego bohatera - Sama, ogólnie uważam, że film trochę zanadto feminizmem zalatuje i ośmiesza facetów... głupota i naiwność. Żeby koleś własnej żony nie poznał - po głosie, po dotyku, zapachu... żenada. Wstyd za Wielką Brytanię, strasznie głupie te filmy ostatnio kręcą...
Wiedziałem czego się spodziewać po komedii romantycznej ale łudziłem się, że chociaż uniknę przesłodzonego zakończenia, trochę się zawiodłem ale trudno. Jednak za całość 6/10