Ja bym chciała żeby grała w tym filmie Helena Bonham Carter pasuje mi ona do takich klimatów. Genialnie gra w filmach Burtona. Pierwsza część bardzo mi się podobała
Burton i Bonham Carter byli do niedawna parą. Teraz, kiedy się rozstali, wątpliwe, żeby jeszcze u niego zagrała :)
nie no, oboje są profesjonalistami więc kwestie osobiste raczej im nie przeszkodzą w nawiązaniu współpracy w kwestii zawodowej. oczywiście pewnie nie tak od razu by to nastąpiło, ale nie obrzucają się błotem, dobrze o sobie mówią, bez żadnych złośliwości czy oskarżeń - można więc chyba śmiało powiedzieć że było to rozstanie z klasą.
Nie chciałabym pracować z ojcem moich dzieci, z którym podjęłam tak trudną decyzję jak rozstanie.
Zresztą nie ukrywajmy, lady Helena ma już swoje lata, mimo niezaprzeczalnej urody, kobiety młodej już nie zagra, a w większości filmów, główne postacie to osoby przed 30tka.