Mario pracuje w biurze rzeczy znalezionych. Zajmuje się porzuconymi przedmiotami, które od dekad piętrzą się w magazynie. Jest zamkniętym w sobie samotnikiem z wyboru, który w wolnym czasie bada pochodzenie porzuconych rzeczy z intencją zwrócenia ich prawowitym właścicielom. Jedyną osobą, której odrobinę udało się przebić przez twardą
choć sporo jak dla mnie naiwnych momentów. Policjantka, która jedzie na sygnale do kobiety w niebezpieczeństwie ze strony mafii...jedzie sama...bez wsparcia.Mnie się to w głowie nie mieści. Mario-główny bohater bardzo uparty człowiek. W końcu profesor z "Domu z papieru" ;-)